sobota, 26 października 2013

Devellyn- Eliksir Beautiful

Chciałem zrobić niespodziankę mojej ukochanej Ellys, pobiegłem zebrać kosz soczystych jabłek. Pod nosem śpiewałem sobie piosenkę "Beautifull Diamonds". Jakoś tak ją wymyśliłem podczas tej ciągłej bieganiny. Przed mną rosło piękna rozłożysta jabłoń. O jabłkach tak czystych że można było uznać je jako lustro. Były dość duże i dojrzałe.
D: No teraz, do groty!
Przez przypadek wpadłem na królika.
T: Hej! Uważaj!
D: Przepraszam mój drogi.
T: Ha!- jego oczy za zieleniły się
D: Yyy? Wszystko dobrze?
T: No! A teraz spadaj!
D: Co?! Spadaj? To moje tereny.
T: Jasne! A ja to Święty Aniołek!
D: Musisz być taki oschły jak pień?
T: Tak! Bo na tym durnym świecie nie ma już szacunku do zwierząt!
D: Ja też jestem, zwierzęciem. Jakbyś nie zauważył, mały.- zachichotałem
T: Mały?! Ej! Bez takich staruchu!
D: Yyy.. Co? Bo chyba się przesłyszałem.
T: Czego?!
D: Weź się!- galopowałem dalej
T: Ej ty! Chodź!
D: Co?!
T: Kim ty..
D: Jesteś? Oh.. Częste pytanie.- zrobiłem minę znudzonej gwiazdy pop'u -Devellyn. I jestem przywódcą stada.
T: Devellyn? Haha! Imię dla lamusa!
D: Eh! Wiesz co malutki króliczku! Spadaj mi w podskokach na drzewo!- zaśmiałem się złośliwie
T: Ojej, ojej..- przewrócił oczami - Ja to Titamuss.
D: Aaa..
T: Jak już cię znam, a ty mnie.. Chodź nie chętnie chce mi się z tobą gadać..
D: To co? Bo ja też nie tryskam radością na twój widok.
T: Chodź za mną.- królik zaprowadził mnie do swojej dziury, z tego co mi wiadomo lubił przyżądzać mikstury -Witaj u mnie.
D: Wow..- zamarłem na widok prawie 100 różnych eliksirów na półce - Jesteś druidem?
T: Raczej znachorem.
D: Aha.
T: A wy macie "druida"?
D: Jeszcze nie.. Ma być głosowanie, bo są chętni.
T: Mam coś dla ciebie.- królik dał mi przepis na eliksir Beautifull
D: A to za co?
T: Tak! Byś się głupio pytał, wiesz? A teraz wynocha!
Wybiegłem z przepisem z groty. "Czemu ten głupi królik dał mi w prezencie przepis na eliksir? To przecież dziwne..." myślałem.
D: Cześć skarbie!
E: Dev? Hej!- pocałowała mnie w polik
D: Mam dla ciebie koszyk słodkich jabłuszek.- uśmiechnąłem się
E: Oh dziękuje.- uśmiechnęła się - Co tam masz?
D: A nic.. Tylko przepis na eliksir.
E: Eliksir? A co on robił?
D: Czekaj..- spojrzałem na listę -Zmienia maść konia.
E: Wow.. Super!
Eliksir Beautifull
1.Zmienia maść konia
2.Eliksiru można użyć raz na 1 rok
3. Użyć go mogą, konie które ukończył 2 rok życia!

Brak komentarzy: